Ebike – historia powstania
Rower elektryczny umożliwia jazdę bez zasilania, ale nie jest to lekka jazda. E-bike waży zwykle powyżej 20 kg. Wyposażony jest w silnik, który daje moc i można pojechać nawet 25 km/h.
Ale …. wróćmy do tematu niniejszego artykułu, czyli historii powstania rowerów elektrycznych.
Historia rowerów na prąd ma już ponad sto lat. Pierwszy trycykl elektryczny (rower trójkołowy) powstał w 1892 roku. Rower ten razem z baterią ważył prawie 80 kg.
Współczesna historia e-bike’a rozpoczęła się w 1975 roku, kiedy to firma Panasonic pokazała swój model roweru elektrycznego, który był napędzany akumulatorem kwasowo-ołowiowym (samochodowym).
Kolejny przełomowy krok w historii rowerów elektrycznych to zastosowanie akumulatorów niklowo-kadmowych, które to akumulatory jako pierwsza zastosowała w swoich e-bikach firma Sanyo w 1989 roku. Przyczyniło się to do zwiększenia zasięgu roweru, jak również zmniejszyło jego wagę.
W latach 90-tych rower elektryczny można domniemywać nabrał ostatecznego kształtu. A to za sprawą Michaela Kutter’a, który stworzył PAS (Pedal Assist System), w którym napęd był uruchamiany za pomocą pedałów.
Największy rozwój rowerów elektrycznych był możliwy dzięki kolejnym bateriom, a mianowicie bateriom litowo-jonowym. Został w nie wyposażony rower Sparta ION z 2003 roku., który został już sprzedany w ilości pół miliona egzemplarzy tego modelu.
A jak wygląda dziś sprzedaż rowerów elektrycznych ? W 2016 roku tylko w krajach Unii Europejskiej sprzedano niemal 2 miliony egzemplarzy rowerów elektrycznych. Takie kraje jak: Austria, Szwajcaria, Holandia, Belgia oraz Niemcy czy Norwegia, stanowią niemal jedną trzecią wszystkich rowerów elektrycznych na świecie. Badania z 2016 roku wykazują, że trzech na czterech Polaków wybrałoby e-bike zamiast tradycyjnego roweru.
Tak w wielkim skrócie wygląda historia rowerów elektrycznych.
Na koniec tego wpisu nasuwa się jedna myśl … słyszy się tu i ówdzie, że rower elektryczny, czyli e-bike może być ostatnim etapem rozwoju zarówno roweru tradycyjnego, jak również właśnie e-bike … ale, czy na pewno …. ?!
Część tekstu pochodzi ze strony:
https://www.centrumrowerowe.pl/blog/historia-roweru/